Pytanie nadesłane do redakcji
Co zrobić, jeśli osoba chora nawet nie chce słyszeć o psychiatrze, a gdy się wspomni, to izoluje się od nas, ściąga obce osoby, którym opowiada niestworzone rzeczy, byle wywołać pożądany efekt, czyli współczucie?
Odpowiedziała
dr n. med. Joanna Borowiecka-Kluza
specjalista psychiatra
Centrum Dobrej Terapii MindArt
www.centrumdobrejterapii.pl
Jest szereg znanych i nadal badanych czynników warunkujących powstanie oraz przebieg choroby afektywnej dwubiegunowej (ChAD). Można je przedstawić między innymi w tzw. modelu biopsychospołecznym, uwzględniającym czynniki biologiczne (w tym genetyczne, "dziedziczne"), psychologiczne, środowiskowe i społeczne. Czynniki genetyczne są więc tylko jednymi z wielu mogących brać udział w rozwoju ChAD, ale w przypadku tej choroby do podłoża genetycznego przywiązuje się szczególnie istotną uwagę. Jeśli na ChAD choruje któryś z członków najbliższej rodziny, pozostający w bezpośrednim pokrewieństwie, to u danej osoby ryzyko zachorowania jest zwiększone. Jednak nawet w przypadku występowania choroby u obojga rodziców, kiedy ryzyko to dochodzi do około 75%, choroba ta może, ale nie musi, wystąpić.
Kolejna kwestia przedstawiona w pytaniu jest szczególnie trudna do rozwiązania u rodzin osób z ChAD. Osoba taka może i powinna podjąć leczenie, a często jest ono skuteczne. Jednak o ile w przypadku depresji występującej w przebiegu omawianej choroby pacjenci chętniej zarówno szukają pomocy u rodziny, jak i godzą się na pomoc specjalistyczną - w tym psychiatryczną, o tyle w okresie manii czy hipomanii, czy epizodu mieszanego taką pomoc często uważają za niepotrzebną, a nawet ingerującą w ich wolność osobistą i ją ograniczającą. Wtedy nie tylko jej nie szukają, ale nawet aktywnie się jej przeciwstawiają. W przebiegu tej choroby mogą również (jak wspomniano w pytaniu) angażować szereg osób w proces jej przeżywania, ale bez dania im szansy na efektywną pomoc.
Niestety, z wyjątkiem szczególnych sytuacji uwzględnionych w Ustawie o Ochronie Zdrowia Psychicznego w Polsce (m.in. kiedy ktoś z powodu choroby bezpośrednio zagraża życiu swojemu lub zdrowiu i życiu innych osób), na specjalistyczną pomoc psychiatryczną pacjent musi wyrazić zgodę. Wielu chorych takiej zgody nie wyraża i ich pierwszy kontakt z psychiatrą odbywa się w trybie nagłym w przypadku znacznego nasilenia objawów. Nie ma uniwersalnej rady, której można by udzielić rodzinom pacjentów z ChAD, co mogą zrobić (lub czego nie robić), aby zachęcić ich do leczenia psychiatrycznego. Każdy przypadek danej osoby chorującej i jej rodziny należy rozpatrywać indywidualnie i ewentualnie wtedy zaproponować konkretne sposoby motywowania pacjenta do podjęcia czy kontynuacji leczenia.