Osoby uzależnione w młodym wieku od alkoholu doświadczają skutków nałogu kilkadziesiąt lat później, nawet jeśli uporały się z problemem jeszcze przed ukończeniem 30. roku życia – zawiadamia „Journal of Studies on Alcohol and Drugs”.
Fot. Pixabay.com
Z badania naukowców z Palo Alto Veterans Affairs Health Care System (USA) wynika, że alkohol wywołuje w okresie wczesnej dorosłości takie spustoszenie w organizmie, że echa jego oddziaływań mogą być odczuwalne nawet po 60. roku życia. U weteranów wojennych, którzy w młodości nadużywali alkoholu przez co najmniej pięć lat, obserwuje się w podeszłym wieku więcej dolegliwości somatycznych i zaburzeń depresyjnych niż u innych badanych.
Specjaliści przyjrzeli się losom 664 mężczyzn walczących w wojnie wietnamskiej. Przeanalizowali informacje na temat ich historii związanej ze spożywaniem alkoholu, jak również ocenili ich aktualny stan zdrowia. Większość uczestników (368) nie miała w przeszłości problemów z alkoholem, 221 wykazywało oznaki uzależnienia od wczesnej dorosłości do wieku średniego, 75 nadużywało alkoholu w wieku młodzieńczym, ale zaprzestało picia jeszcze przed ukończeniem 30. roku życia.
Okazało się, że osoby badane, które pokonały uzależnienie, cechowały się generalnie lepszym zdrowiem i deklarowały większe zadowolenie z życia. Aczkolwiek pięć lat picia we wczesnej młodości wystarczało, by w organizmie powstały uszkodzenia, które w stanie uśpienia przetrwały kolejnych kilkadziesiąt lat i dały o sobie znać w późniejszym wieku w postaci większej ilości chorób – u byłych alkoholików diagnozowano przeciętnie o jedną dolegliwość więcej niż u pozostałych badanych – oraz gorszej kondycji psychicznej (u byłych alkoholików identyfikowano dwa razy więcej przypadków depresji niż u pozostałych badanych).
Autorzy badania (DOI: 10.15288/jsad.2016.77.859) nie do końca potrafią wyjaśnić, skąd takie efekty. Wiadomo, że długotrwałe spożywanie alkoholu uszkadza partie mózgu odpowiedzialne za regulację emocji, samokontrolę i podejmowanie decyzji. Być może skutki picia utrzymują się w organizmie jeszcze przez wiele lat po zakończeniu przygody z tą niebezpieczną substancją.
Niemniej jednak naukowcy zachęcają do walki z nałogiem, gdyż - jak twierdzą – zaprzestanie nadmiernego picia alkoholu w połączeniu ze zdrowym stylem życia może przynieść znaczną poprawę praktycznie w każdym aspekcie funkcjonowania.